Nie od dziś wiadomo, że dbanie o siebie zimą do najlżejszych nie należy. Niskie temperatury, suche powietrze oraz spadek odporności – to tylko niektóre z czynników sprawiających, że nasza dotychczasowa pielęgnacja może nie wystarczać. Zima wymaga, abyśmy bardziej skupiły się na pielęgnacji swojego ciała – wewnętrznie, ale także zewnętrznie. Jest to bowiem okres, kiedy najczęściej pojawiają się przeziębiania, a nasza skóra łatwiej się przesusza.
Wsparcie z natury
Najważniejsza w tym okresie jest ochrona oraz nawilżenie. Zapewni nam je dobry krem, który powinien utrzymywać wodę w organizmie, łagodzić podrażnienia oraz posiadać antyoksydanty. Idealnie nadadzą się do tego naturalne produkty.
Olej kokosowy
Cud nad cudami. Jeden produkt, milion zastosowań. Posiada wiele niezbędnych dla naszego zdrowia kwasów tłuszczowych, witamin i minerałów. Ma działanie przeciwgrzybiczne, przeciwwirusowe i antybakteryjne. Jest używany nie tylko w kuchni, ale także jako naturalny kosmetyk do włosów, ciała i twarzy – uelastycznia skórę i chroni przed starzeniem. Polecamy olej nierafinowany; nie tylko posiada on kokosowy zapach, ale również ma więcej właściwości niż olej rafinowany. Możemy go używać jako balsam do ust lub do całego ciała. Doskonale zmywa makijaż, może zostać użyty przy olejowaniu włosów bądź jako “pianka do golenia”. Regularne smarowanie olejem okolic paznokci zmiękczy nasze skórki oraz sprawi, że nasza paznokcie staną się mocniejsze i będą rosły szybciej. Jest także doskonałą bazą i podstawowym składnikiem przy tworzeniu swoich własnych kosmetyków.
Masło shea
Doskonale regeneruje i odżywia skórę. Wspomaga odbudowę uszkodzonego naskórka i zapobiega powstawaniu rozstępów. Jest także bogatym źródłem witaminy A i E, które odpowiadają m. in. za opóźnianie procesów starzenia się skóry. Zabezpiecza również przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak mróz, wiatr i słońce. Intensywnie nawilża i natłuszcza naszą skórę – stanowi naturalną barierę ochronną o tej porze roku. Idealnie sprawdzi się do smarowania całego ciała, a nawet jako odżywka, maska czy też serum do włosów. Ponadto możemy nim zastąpić nasz
dotychczasowy krem pod oczy, czy też balsam do ust.
Idealne usta zimą
Zawsze miej przy sobie ulubioną pomadkę ochronną. Im częściej będziesz jej używać, tym lepiej! Warto do tego przynajmniej dwa razy w tygodniu pozbyć się martwego naskórka, dzięki czemu nasze usta będą miękkie w dotyku i mniej podatne na przesuszanie. Peelingi do ust można kupić w drogerii lub zrobić samemu z cukru i miodu. O odpowiednie nawilżenie ust zadba maseczka; warto ją stosować zaraz po peelingu. Zimą staraj się unikać matowych pomadek. Sprawiają one, że Twoje usta są jeszcze bardziej suche. Jeśli jednak zależy Ci na dopełnieniu makijażu, chwyć za błyszczyk lub szminkę o niematowym wykończeniu.
Jak dbać o dłonie i stopy?
Jeżeli Twoje dłonie szybko się przesuszają, warto mieć zawsze przy sobie krem do rąk, czy nawet wyżej wspomniane masło shea. Polecamy również stosowanie maseczek, peelingów oraz wmasowywanie na noc w dłonie i stopy oliwy z oliwek lub oliwki dla dzieci.
Zimowa pielęgnacja ciała
Balsamowanie ciała powinno wejść w codzienną zimową rutynę. Skupić się należy przede wszystkim na łokciach i kolanach – to one najbardziej narażone są na przesuszanie. Jeśli nie masz czasu na zwykły balsam, to szybszą alternatywą są balsamy pod prysznic. Warto zrezygnować również z mydła w kostce, które przesusza naszą skórę.
Chroń twarz
Zimą zamień żel do mycia twarzy na kosmetyk o konsystencji mleczka lub kremu. Możesz również oczyszczać skórę bez wody, używając płynu micelarnego. Warto wybierać kremy z kwasem hialuronowym, wazeliną, olejem kokosowym lub oliwkowym, ponieważ im zimniej, tym wolniej pracują nasze gruczoły łojowe, co prowadzi do utraty wody z organizmu. Idealnie sprawdzą się tu naturalne zamienniki. Nawet w mroźnie dni słońce bywa mocne, więc nie zapominaj o kremie z filtrem. Twój krem do twarzy powinien dobrze natłuszczać Twoją skórę, ponieważ przesuszona wygląda na starszą, a do tego jej pęknięcia mogą sprawiać nam ból.
Ciepło i modnie
Wiele osób jest przekonanych, że zimowe ubrania nie zawsze będą wyglądać tak
dobrze jak byśmy chcieli. Nic bardziej mylnego! Coraz więcej firm odzieżowych wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów i na rynek trafiają kurtki o idealnych krojach zapewniających maksymalne ciepło, nie poszerzając nas przy tym.
Od paru lat z mody nie wychodzą duże szale. Są one idealnym dodatkiem do zimowych stylizacji, a jednocześnie zapewniają ciepło.
Rękawiczki z kolei przygotowane są do dzisiejszych realiów i wiele z nich, dzięki materiałowi, z którego są wytworzone, pozwala na obsługę ekranów dotykowych.
Oczywiście nie można zapomnieć o nakryciu głowy. Często jednak noszenie czapki równa się ze zniszczeniem fryzury. W takich sytuacjach z pomocą przychodzą nauszniki; nie zasłonią one głowy, ale przynajmniej narażone na zimno uszy.
Ważne też jest zapewnienie ciepła stopom. Jeśli pod choinką nie znalazłeś ciepłych skarpet, to możesz zadbać o odpowiednią temperaturę, kupując ocieplane buty.
Dieta na odporność
Nie myślcie, że zimą nawadnianie organizmu nie jest już takie ważne jak latem. Z powodu zimnego, suchego powietrza nasze płuca pracują ciężej aby ogrzać i nawilżyć organizm. Pamiętajcie zatem o przyjmowaniu płynów, unikając przy tym alkoholu, który dodatkowo odwadnia.
Dobrze jest także pamiętać o witaminach, których potrzebujemy szczególnie zimą. Są to witaminy D, E, B, C, cynk oraz magnez. W czasie zimy do swojej diety powinniśmy w większej ilości wprowadzić tłuste ryby (makrela, śledź czy łosoś), kiszonki oraz kasze, które zaopatrują nas w witaminy A, E i B. Ryby wzmacniają naszą odporność, a także posiadają witaminy A i E, magnez, chrom i wapń. Natomiast kiszonki pomagają w walce z depresją, ospałością, a także wzmacniają naszą florę bakteryjną. Polecamy zatem kiszoną kapustę oraz ogórki kiszone.
Czas zimy to także czas zup. Rozgrzewającym i dodającym energii posiłkiem będzie zatem zupa krem z naszych ulubionych warzyw.
Imbir, miód, czosnek i cebula sprawdzą się jako naturalne antybiotyki, które pomogą Wam zwalczać choroby, i infekcje. Mają właściwości bakteriobójcze, przeciwgrzybiczne i przeciwzapalne. Najlepiej spożywać je na surowo, gdy posiadają swoje właściwości lecznicze. Przyprawy także potrafią nam pomóc, jeśli chodzi o odporność. Warto sięgać po suszone zioła, cynamon, anyż, szafran, kurkumę, paprykę chili, pieprz czy też curry.
Wiele z naszych porad już na pewno dawno wcieliłyście w życie, ale warto je przypomnieć, by zapewnić kompleksową ochronę podczas zimy. Mamy nadzieję, że dzięki temu artykułowi zadbane i w pełni sił będziecie z nami wyczekiwać pierwszych oznak wiosny.